Pokuta w świetle objawień fatimskich

W objawieniach fatimskich z 1917 roku Matka Boża kładła szczególny nacisk na pokutę jako drogę do nawrócenia i ratowania dusz od grzechu. Jak wspominaliśmy wczoraj podczas trzeciego objawienia w lipcu 1917 roku pokazała Łucji, Franciszkowi i Hiacyncie wizję piekła, podkreślając, że grzechy ludzi prowadzą do wiecznego cierpienia, ale można im zaradzić przez modlitwę i pokutę. Maryja wzywała: „Ofiarujcie się za grzeszników i przyjmujcie cierpienia, które Bóg wam zsyła, w intencji zadośćuczynienia za grzechy.” To jedno z najdonioślejszych wezwań duchowych naszych czasów: wezwanie do pokuty.

Pokuta w Fatimie to nie tylko osobiste wyrzeczenia, ale także codzienne ofiary, takie jak znoszenie trudności z miłością czy rezygnacja z przyjemności, by wspierać nawrócenie innych. To wezwanie do przemiany serca, które łączy się z modlitwą różańcową, aby przeciwdziałać złu i przybliżać świat do Bożego miłosierdzia. Pokuta w tym kontekście nie jest jedynie zewnętrznym aktem, lecz głęboką postawą serca – wyrazem żalu, nawrócenia i pragnienia zadośćuczynienia za grzechy własne i innych. Fatima przypomina, że pokuta to droga do uzdrowienia duszy i świata, a jej owocem jest prawdziwa radość płynąca z pojednania z Bogiem.

Rola wynagrodzenia w procesie pokuty

Wynagrodzenie, czyli zadośćuczynienie, stanowi istotny element pokuty w duchu objawień fatimskich. Maryja prosiła, by ofiarować modlitwy, cierpienia i codzienne wyrzeczenia jako akt miłości wobec Boga i wynagrodzenia za grzechy, zwłaszcza te popełnione przeciwko Jej Niepokalanemu Sercu.

Wynagrodzenie w kontekście objawień fatimskich jest kluczowym elementem pokuty, polegającym na zadośćuczynieniu za grzechy własne i innych. Matka Boża w Fatimie prosiła o akty wynagrodzenia, takie jak modlitwa, ofiary i nawrócenie, by naprawić szkody wyrządzone przez grzechy przeciwko Bogu i Jej Sercu.

Wynagrodzenie nie jest tylko naprawą wyrządzonego zła, ale także duchowym gestem solidarności z cierpiącym Chrystusem i Jego Matką. W Fatimie dzieci uczyły się ofiarowywać swoje drobne cierpienia za grzeszników, pokazując, że nawet najmniejsze akty miłości mogą mieć ogromną wartość w oczach Boga. Wynagrodzenie jest więc nie tylko obowiązkiem, ale przywilejem – sposobem uczestnictwa w dziele zbawienia. Ten proces jest wyrazem miłości i miłosierdzia, w którym pokuta staje się narzędziem naprawy duchowej, a wierni, naśladując poświęcenie pastuszków fatimskich, stają się współodpowiedzialni za odkupienie świata.

Wezwanie do odprawiania pierwszych sobót miesiąca

Wezwanie do pierwszych sobót miesiąca i pięć cierni w Sercu Maryi

W objawieniu z 10 grudnia 1925 roku w Pontevedra, Maryja wraz z Dzieciątkiem Jezus ukazała siostrze Łucji swoje Serce otoczone cierniami. Jezus wyjaśnił, że pięć cierni symbolizuje pięć rodzajów zniewag wobec Niepokalanego Serca Maryi:

  • Bluźnierstwa przeciw Jej Niepokalanemu Poczęciu
  • Przeciw Jej Dziewictwu
  • Przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu
  • Wpojenie dzieciom obojętności i pogardy wobec Maryi
  • Znieważanie Jej w świętych wizerunkach

W odpowiedzi na te zniewagi, Maryja prosiła o odprawianie nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca – poprzez spowiedź, Komunię świętą, różaniec i piętnastominutową medytację nad tajemnicami różańcowymi, wszystko w intencji wynagrodzenia. To nabożeństwo jest duchowym balsamem dla Jej zranionego Serca i drogą do osobistego uświęcenia. Wypełniając te praktyki, wierni nie tylko pocieszają Maryję, ale także otwierają się na łaski potrzebne do zbawienia. Maryja obiecała, że tym, którzy wypełnią to nabożeństwo, udzieli łask potrzebnych do zbawienia w godzinie śmierci. To wezwanie podkreśla rolę wynagrodzenia w usuwaniu „pięciu cierni” raniących Jej Serce, łącząc pokutę z miłością i oddaniem, by przynieść pokój i nawrócenie światu.

Wyznanie wiary

Parafianie, szczególnie w kościele we Florynce (na Wawrzce ten akt dokona się w środę), mieli okazję z podniesionym krzyżem wyznać wiarę i kładąc rękę na Biblii powiedzieć, że nigdy Tego Boga nie opuszczą.

tekst i zdjęcia: ks. Zdzisław K. Huber SCJ


Ojciec misjonarz Zdzisław Płuska SCJ tak komentuje dzisiejszy dzień:

Fatimskie wezwanie do pokuty było tematem rozważań trzeciego dnia Misji Świętych.

Pokuta to nie tylko umartwienia, ale codzienność przemieniana miłością.

Matka Boża zapytała dzieci w Fatimie:

„Czy chcecie ofiarować się Bogu, aby znosić wszystkie cierpienia, które On wam ześle, jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi jest obrażany, oraz jako prośbę o nawrócenie grzeszników?” Dzieci – Łucja, Franciszek i Hiacynta – odpowiedziały: „Tak, chcemy.”

Teraz pyta każdego z nas.

Odpowiedzmy Maryi i podejmijmy pokutę.

Odpowiedzmy czynem, który będzie

będzie realizował się w naszym życiu przez:

- wierność i sumienność w codziennych obowiązkach,

- w uczciwości w pracy i w rodzinie.

- w cierpliwości w trudnościach,

- w przebaczeniu i naprawianiu relacji z bliźnimi,

- w modlitwie wstawienniczej za grzeszników

- w odnowionym życiu duchowym sakramentalnym i odnowionym życiu modlitwy.

Każdy z nas może wynagradzać Bogu za grzechy własne i grzechy świata,

ofiarowując Mu swoje gesty miłości i poświęcenie — tam, gdzie żyje i gdzie pracuje.

Świat dziś woła o pokutę bardziej niż kiedykolwiek a my potrzebujemy przemiany serc.

Nie pozwólmy, aby lęk nas paraliżował — niech w nas płonie zaufanie do Boga, który nigdy nie odwraca wzroku od człowieka.

Niech gniew i uraza nie zatruwają naszych relacji — niech w naszych sercach triumfuje miłość, która leczy, przebacza i daje nadzieję.

Każdy nasz gest, każdy uśmiech, każdy dobry uczynek może stać się odpowiedzią na wołanie z Fatimy o pokutę.

Niech nie będzie tylko słowami, ale płomieniem w naszych sercach, który rozpala pragnienie przemiany, czyni nas odważnymi w czynieniu dobra i wiernymi w codziennych ofiarach.

Niech nasze życie stanie się żywą modlitwą i ofiarą miłości, która przemienia nie tylko nas samych, ale także świat wokół nas.

Niech pokuta w naszych sercach stanie się lekarstwem dla ran grzechu i drogą do Bożego miłosierdzia.

Modlitwa o Ducha Pokuty

Maryjo, Matko Miłosierdzia,

prowadź nas drogą pokuty i przemiany serca.

Naucz nas codziennie odpowiadać

miłością na zło,

cierpliwością na ból,

przebaczeniem na krzywdę.

Niech nasze życie

stanie się darem dla Boga i ludzi,

a Twoje Niepokalane Serce — naszą ucieczką i nadzieją. Amen.

za: https://www.facebook.com/zpluska/